- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
A350/Przysłona
Chcę zrobić zdjęcie, by coś było bardzo ostrego, a z tyłu rozmazane, tylko nie mam pojęcia na jakim trybie i jak ustawić przysłonę. Chcę żeby mi tak wyszło jak tutaj: http://fc55.deviantart.com/fs34/i/2008/ ... enkaka.jpg
Proszę o pomoc, i najlepiej jakieś obrazki pomocnicze.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Chcę zrobić zdjęcie, by coś było bardzo ostrego, a z tyłu rozmazane, tylko nie mam pojęcia na jakim trybie i jak ustawić przysłonę. Chcę żeby mi tak wyszło jak tutaj: http://fc55.deviantart.com/fs34/i/2008/ ... enkaka.jpg" target="_blank" target="_blank" target="_blank
Proszę o pomoc, i najlepiej jakieś obrazki pomocnicze.
A jaki masz do tego obiektyw?
Generalnie zasada jest taka - jak największa ogniskowa, najbardziej otwarta przysłona (czyli najmniejsze możliwe F) i najbliżej możliwie podejść tak, żeby się udało ostrość złapać.
Tu masz fotkę poglądową z Sigmy 70-300/4-5.6 APO
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
mam ten najzwyklejszy Macro DT 18-70.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
mam ten najzwyklejszy Macro DT 18-70.
No to ogniskowa 70mm, F5.6 - najlepiej ustaw w trybie A, aparat sam dobierze czas.
Oczywiście do tego co na pierwszym planie podchodzisz najbliżej jak się da czyli te 38 cm (to minimalna odległość ostrzenia)
Cały knif to znaleźć sobie odpowiednie warunki do uzyskania ciekawego rozmycia tła.
Powodzenia
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Lajam napisał(a):
Generalnie zasada jest taka - jak największa ogniskowa, najbardziej otwarta przysłona (czyli najmniejsze możliwe F) i najbliżej możliwie podejść tak, żeby się udało ostrość złapać.
Jak do tej pory chyba najmniejszym eFem był F5 Tiger, ale w chwili obecnej jest to stary rumpol, który nie wytrzymuje żadnego porównania z F15, F16 czy F18 - o F22 nie wspominając!
Lajam na litość boską przyłóż się trochę! Ludzie maja Cie tu za eksperta, a Ty ich uczysz z błędami, za rok czy dwa może sie okazać, że kolejny "naukowiec" w tym łańcuchu samoedukacyjnym będzie gotów "na nowo" napisać podręcznik nowej fotografii ery wikipedii i głuchego telefonu.
Nie dalej jak 5 dni temu zwróciłem na to uwagę, no nie sadzę abys nie zauważył
viewtopic.php?p=2224#p2224
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
tompac napisał(a):
Jak do tej pory chyba najmniejszym eFem był F5 Tiger, ale w chwili obecnej jest to stary rumpol, który nie wytrzymuje żadnego porównania z F15, F16 czy F18 - o F22 nie wspominając!
:smileyhappy:
Tyle, że oznaczenia samolotów, to wydaje mi się poprawnie piszemy z kreseczką między F, a liczbą
tompac napisał(a):
Lajam na litość boską przyłóż się trochę! Ludzie maja Cie tu za eksperta, a Ty ich uczysz z błędami, za rok czy dwa może sie okazać, że kolejny "naukowiec" w tym łańcuchu samoedukacyjnym będzie gotów "na nowo" napisać podręcznik nowej fotografii ery wikipedii i głuchego telefonu.
Nie dalej jak 5 dni temu zwróciłem na to uwagę, no nie sadzę abys nie zauważył
viewtopic.php?p=2224#p2224" target="_blank
Ekspertem nie jestem, niestety. Chętnie przyjmę każdą uwagę
Rozumiem, że chodzi o ten fragment:
tompac napisał(a):
Kolejnym tematem wymagającym uściślenia jest kwestia opisywani przysłony, jeżeli koniecznie chcecie użyć literki f oraz liczby wstawiajcie miedzy nie kreskę ułamkową / np. f/22, to f w tym oznaczeniu to ogniskowa a liczba to proporcja - ile razy jest mniejsza średnica otworu przysłony od ogniskowej.
Można o przysłonie pisać bez f i wówczas piszemy o liczbie przysłony, gdzie w domyśle wiemy, że chodzi o dzielnik przez jaki należy podzielić ogniskowa.
Przyjęło sie również najniższą liczbę przysłony dla danego obiektywu nazywać światłem obiektywu tak więc jeżeli ktoś użyje określenia światło obiektywu 2,8 to znaczy to że minimalny otwór przysłony dla tego obiektywu wynosi f/2.8 - oczywiście są wyjątki ale o tym innym razem.
Czasami jednak łatwiej komuś napisać coś, dokładnie tak jak będzie miał na wyświetlaczu w aparacie. I tylko dlatego użyłem uproszczenia. Ale dziękuję za zwrócenie uwagi, będę o tym pamiętał.
Pozdrawiam
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Lajam napisał(a):
Tyle, że oznaczenia samolotów, to wydaje mi się poprawnie piszemy z kreseczką między F, a liczbą
Z myślnikiem czy bez, razem czy osobno, w tym przypadku nie ma żadnej reguły bo i skąd ona miałaby być?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Prostszą metodą, żeby nie kombinować z przysłoną, jest ustawić na tryb portretowy, AF na punktowy, złapać ostrość na pożądanym przedmiocie, czy osobie i cyknąć zdjęcie. Wtedy sam dobierze przysłonę, czas otwarcia i inne parametry.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Znajomy napisał(a):
Prostszą metodą, żeby nie kombinować z przysłoną, jest ustawić na tryb portretowy, AF na punktowy, złapać ostrość na pożądanym przedmiocie, czy osobie i cyknąć zdjęcie. Wtedy sam dobierze przysłonę, czas otwarcia i inne parametry.
W zasadzie tak, ale nawet w programie portret, przysłona nie zawsze bedzie maksymalnie otwarta. Zaś idąc tym tropem, to najprościej kupić kompakt - sam zdjęcie zrobi, wystarczy się do niego uśmiechnąć. Ale co to ma wspólnego z myśleniem?
W kompaktach (niektórych ) dodaje się PASM dla myślących bardziej twórczo, zaś w lustrzankach dodaje się programy tematyczne dla łagodnego przejścia z kompaktu i czasem dla wygody (lenistwa). Ale jak ktoś się pyta jak coś zrobić, to nie odsyłajmy go do automatu, tylko wyjaśnijmy - choćby tak jak to zrobił Lajam.
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Tadeusz napisał(a):
Znajomy napisał(a):
Prostszą metodą, żeby nie kombinować z przysłoną, jest ustawić na tryb portretowy, AF na punktowy, złapać ostrość na pożądanym przedmiocie, czy osobie i cyknąć zdjęcie. Wtedy sam dobierze przysłonę, czas otwarcia i inne parametry.
W zasadzie tak, ale nawet w programie portret, przysłona nie zawsze bedzie maksymalnie otwarta. Zaś idąc tym tropem, to najprościej kupić kompakt - sam zdjęcie zrobi, wystarczy się do niego uśmiechnąć. Ale co to ma wspólnego z myśleniem?
W kompaktach (niektórych ) dodaje się PASM dla myślących bardziej twórczo, zaś w lustrzankach dodaje się programy tematyczne dla łagodnego przejścia z kompaktu i czasem dla wygody (lenistwa). Ale jak ktoś się pyta jak coś zrobić, to nie odsyłajmy go do automatu, tylko wyjaśnijmy - choćby tak jak to zrobił Lajam.
Tadeuszu, nie neguję odpowiedzi Lajama, ponieważ jest prawdziwa, rada jest bardzo fajnie napisana, zawiera merytoryczną wartość. Nie mówię, że automat jest lepszy, bo nie jest, ale jest szybszy, bez kombinowania. Lajam już ten temat wyczerpał (przynajmniej na stan mojej wiedzy).
Jak sam dobrze wiesz, jest to program służący właśnie do portretów. Jeżeli komuś nie chce się bawić z trybem A (który też w zasadzie nie jest bardzo skomplikowany), może skorzystać właśnie z tego programu. Też nierzadko z niego korzystam, w zależności od sytuacji.
Autor wątku pytał się o sposoby, bo nie wiedział na jakim trybie, Lajam napisał o trybie M i A (też zainteresowała mnie ta wypowiedź), ja napisałem o programie portretowym (fakt, nie jest ciężko domyślić się do czego jest ten tryb).
Czy się komuś przyda? Wydaje mi się, że tak. Minąłem się z tematem wątku? Nie.
- « Poprzedni
-
- 1
- 2
- Następny »