ILCE-6000Y grzanie się aparatu

[kris_km]

@6000 po godzinie pracy wściekle się nagrzewa i sam się wyłącza w najbardziej nieodpowiednim momencie. I nie potrzeba upałów. Chyba jest to wersja dla Eskimosów. Obciachem byłoby chodzenie z torbą z lodem.  Ma ktoś pomysł na chłodzenie? Pozdrawiam. PS. wyłączanie się po 30 min. przy filmowaniu też jest obciachowe. 

[Sony_Poland_Team]

Dzięki za wiadomość. Praca z aparatem, w odróżnieniu od pracy z kamerą posiada ograniczenia czasowe i jest normalne u każdego producenta sprzetu fotograficznego (większość aparatów nie wytrzymuje dłużej niż 30 minut ciągłej pracy). Nieograniczone filmowanie (czasowo, ale nie związane z ciepłem) mają tylko i wyłącznie kamery.

Sugerujemy odchylanie ekranu aparatu podczas pracy z nim (tak, żeby ta powierzchnia za nim miała przewiew). Jest to często pokazywane na YT. Warto też robić krótsze ujęcia.

Pozdrawiamy,

Zespół Sony

[photomusic]

Co za brednie...

Ograniczenie, które w instrukcji manifestuje się notką, że filmy nie mogą trwać dłużej niż 29 minut 59 sekund, to konsekwencja ustaleń Światowej Organizacji Handlu (WTO). Tego limitu nie da się usunąć bez konsekwencji, bez zmian w tak zwanym Porozumieniu w sprawie Technologii Informacyjnych (Information Technology Agreement, ITA).

Określa ono, które technologie są obciążone podstawowymi opłatami celnymi w wysokości 0%. Wśród nich nie znalazły się jak dotąd kamery. Definicja kamery w tym przypadku to urządzenie pozwalające bez przerw nagrywać filmy dłuższe niż 30 minut.

Aby uniknąć podatku (dla kamer wprowadzanych na rynek UE jest to 5,4%), producenci aparatów cyfrowych decydują się na wspomniane ograniczenie do maksymalnie 29 minut i 59 sekund.

Więc jeśli aparat się grzeje, to Ty grzej do rzecznika praw konsumentów.

Kontakt do niego znajdziesz w necie.

[kris_km]

Dziękuję za odpowiedź. Spodziewałem się bardziej naukowej odpowiedzi od Sony. Odstawiam ekran ale to nic nie daje. Krótsze ujęcia można robić na wycieczce ale nie imprezach typu koncert. Photomusic ma rację. To jak z mocą silników samochodowych w Europie blokada mocy a ten sam silnik w USA bez ograniczeń. Wiadomo, że aparat nie zastąpi kamery ale mojej kamery jeszcze nie produkują. 4K i 3D.

[kris_km]

Z tym grzaniem nic nie wskóram. Oni się grzeją razem z koncernami. Zaproponują mi zakup lodówki.

[pawelszymanski6]

Photomusic ma racje co do ograniczenia do 30 minut, ale nie ma racji jeśli chodzi o rzecznika praw konsumenta. W każdej instrukcji obsługi jest zapis, że można nagrać filmik o długości 29 minut 59 sekund i można owszem nagrać kilka takich filmów jeden po drugim, ale jest też zapis, że jeśli aparat zbytnio się nagrzeje, to się wyłączy. Nie ma cudów, aparat jest super cienki komora jest malutka, matryca się grzeje, ekran też wydziela sporo ciepła. Producent mógłby to olać, ale wtedy w najlepszym wypadku nagrzana matryca zaczęłaby produkowac obrazek gorszej jakości, a w najgorszym aparat by się spalił. W lustrzankach jest pod tym względem lepiej, ale też nie ma co oczekiwać cudów. 

[kris_km]

Wszystko od dawna wiadomo. Tacy giganci dobrze wiedzą jak napisać instrukcję.