Podziel się wrażeniami!
Witam
Jak w temacie, mam mały dylemat przy wyborze aparatu. Obecnie korzystam z A3000 i nastąpił czas na zmianę Zainteresowały mnie dwa modele, konkretnie A6000 i lustro A68. Zdjęcia robię na zlotach samochodowych, w górach (krajobrazy) i od czasu do czasu jakieś portrety, więc... Który lepszy dla amatora? Ktoś miał do czynienia z tymi modelami? Jak się sprawują?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Dziękuję za odpowiedzi. Owszem, obietywy pod bagnet E mam. Wiem, że A68 ma inny bagnet, dlatego też dylemat był trochę większy.
Jednak pozostaje w bezlusterkowcach, także wybór padł na A6000.
Pozdrawiam
Cześć!
Stoisz przed nie lada dylematem bo oba aparaty mają swoje mocne strony.
Masz już a3000 więc zakładam, że obiektyw też jakiś jest. To przemawia za a6000.
Skok w komforcie obsługi i szybkości aparatu odczujesz na pewno. Zyskasz:
- lepszej jakości wizjer
- lepszej jakości LCD
- lepszy system AF i więcej pól AF
- większą szybkostrzelność (zdjęcia seryjne 11 kl/s)
- większą czułość ISO
- większe możliwości przy filmowaniu (AF-C, gniazdo mikrofonu)
- lepszą matrycę (ciut większa pojemność tonalna i większa rozdzielczość)
To tak w skrócie.
Jeśli chodzi o a68, to jest to model z innym bagnetem więc obiektywy jakie masz nie będą pasować. Na pewno względem a6000 zyskasz na wbudowanej stabilizacji matrycy - to rozwiązanie działa z każdym obiektywem jaki podłączysz. Obiektywów jest na rynku całkiem sporo i w dobrej cenie. Do a68 podłączasz obiektywy z bagnetem A, czyli nawet stare Minoltowskie szkiełka będą śmigać, a ich ceny nie są aktualnie wysokie.
Nie można też nie wspomnieć o większej pojemności akumulatora w stosunku do a6000.
Generalnie wybór między tymi dwoma modelami, to wybór systemu.
Osobiście do wymienionych zastosowań wziąłbym a6000. To fantastyczny aparat i nic nie ujmując a68, po prostu bardziej mi się podoba.
Pozdrowienia
Pozostaje mi podpisać się pod słowami Lajama, najrozsądniejszy wydaje się wybór A6000.
No i brawo