Podziel się wrażeniami!
Witam,
Mam od paru lat TV KDL-32S5600K. Jakiś czas temu przesiadłem się na naziemną telewizję cyfrową. W trybie TV analogowej telegazeta działa bez problemu. W trybie cyfrowym na każdym kanale przy próbie jej właczenia jest komunikat "Telegazeta niedostępna". Mam firmware zaktualizowany do M 5.167. Oryginalnie miałem M 5.156, ale wtedy nie odbierałem jeszcze DVB-T, więc nie wiem czy była telegazeta.
Aktualizację firmware pobrałęm ze strony:
http://www.sony.pl/support/pl/product/KDL-32S5600/downloads/FW_BraviaM5167
W innym pokoju mam nieco nowszy KDL-32EX500 i tam telegazeta działa zarówno na analogowej i cyfrowej.
Czy to normalne?
Pozdro,
Tempak
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Znalazłem odpowiedź na tą zagadkę. Okazało się, że przy inicjalizacji wybrałem kraj "Wielka Brytania", zamiast "Polska". Język był wybrany polski. Skutek: kanały wyszukiwały się i zapisywały od numeru 800 (można było je przesunąć na numery od 1) oraz na kanałach cyfrowych nie było telegazety.
Po wybraniu z menu automatycznej inicjalizacji, następnie wyborze języka polskiego, kraju "Polska" kanały wyszukały się i zapisały od numeru 1, a na kanałach cyfrowych wreszcie dostępna jest telegazeta.
Słowem działa.
Zastanawia mnie tylko co ma wybór kraju do numeru od jakiego zapisują się stacje i do dostępności telegazety, ale widocznie ma. Może jak bym wybrał jeszcze inny kraj, to telewizor miałby więcej funkcji ?
Znalazłem odpowiedź na tą zagadkę. Okazało się, że przy inicjalizacji wybrałem kraj "Wielka Brytania", zamiast "Polska". Język był wybrany polski. Skutek: kanały wyszukiwały się i zapisywały od numeru 800 (można było je przesunąć na numery od 1) oraz na kanałach cyfrowych nie było telegazety.
Po wybraniu z menu automatycznej inicjalizacji, następnie wyborze języka polskiego, kraju "Polska" kanały wyszukały się i zapisały od numeru 1, a na kanałach cyfrowych wreszcie dostępna jest telegazeta.
Słowem działa.
Zastanawia mnie tylko co ma wybór kraju do numeru od jakiego zapisują się stacje i do dostępności telegazety, ale widocznie ma. Może jak bym wybrał jeszcze inny kraj, to telewizor miałby więcej funkcji ?
Zgadza się. Uzupełniając to co napisałeś dodam, że podłączenie dekodera zewnętrznego (usilnie reklamowane DVB-T) kablem HDMI nie pozwala na otworzenie telegazety. Powód jest prosty - kabel HDMI służy do przesyłu danych cyforych, a telegazeta jest najbardziej archaiczną (bądź co bądź przydatną funkcją) analogową zabawką.
Wybór kraju i sposób podłączenia urządzeń jest tutaj nie bez znaczenia.
Teoretycznie zewnętrzny dekoder zbędny bo ten model TV ma wbudowany DVB-T. Tak czy inaczej zewnętrzne DVB-T mają obsługę telkegazety na własnym pokładzie, czyli można z niej korzystać, ale uruchamiając z pilota do zewnętrznego dekodera, nie z pilota TV. Jednak zakup zewnętrznego dekodera nie jest całkiem pozbawiony sensu. Za przemawiają:
- możliwość nagrywania programów, także innego programu niż oglądamy z wbudowanego tunera DVB-T
- odtwarzacz multimediów (filmy), bo ten model TV odtwarza tylko muzykę i zdjęcia
http://pdf.crse.com/manuals/4152587311.pdf
Strona 116 (całości dokumentu PDF). Tutaj jest zakres odtwarzanych formatów zdjęć i muzyki. Można dokupić dekoder ale będzie to dublowanie funkcji (dekoder zewnętrzny i dekoder wbudowany w TV). Rozsądniejszym wyjściem będzie dokupienie np Blu-Ray lub mini PC. Podłączenie takich urządzeń nie zdubluje funkcji dekodowania a powieli o dodatkowe formaty i możliwości multimedialne - przykładowo Blu-Ray z dostępem do serwisów internetowych, czyli mamy TV analogową, naziemną cyfrową, filmy z dysku i multimedia z internetu.
Odnośnie telegazety - zgadza się wszystko w 100 procentach - czyli trzeba ją zrzucić z pokładu dekodera.
No nie do końca zdublowanie, bo wbudowany w Sony nie ma opcji nagrywania na USB. A mając dwa tunery, nie dość, że można nagrywać, to jeszcze oglądać co innego niż się nagrywa, więc zewnętrzny dekoder służący jako nagrywarka/PVR ma sens. Poza tym jak obserwowałem taniej jest czasami kupić zewnętrzny dekoder z wbudowanym odtwarzaczem multimediów niż sam odtwarzacz mulimedialny. Nie rozumiem tego, ale tak jest. Co do serwisów ineternetowych są dość ciekawe "małe komputerki" na Androidzie z WIFI i wtyczką HDMI. Tyle, że tanie modele są słabo wydajne i korzystanie z nich wymaga niewyobrażalnej cierpliwości. Słowem można rozszerzyć funkcje do woli według upodobań. Osobiście wybrałbym jednak zewnętrzny tuner DVB-T, z opcją nagrywania USB, odtwarzaczem multimedialnym + dostępem do serwisów internetowych. Póki co do tego modelu mam tylko zapięty zwykły odtwarzacz multimediów i to zaspokaja moje potrzeby.
Zewnętrzne dekodery są czasami dobrą alternatywą, jednak biorąc je pod uwagę możemy stracić jeden z atutów TV - skalowanie obrazu, gdyż w takim przypadku telewizor jest wyświetlaczem i samo dodatkowe urządzenie skaluje obraz podany do HDMI.
Stąd też moja sugestia związana z Blu-Rayem. Na chwilę obecną na rynku sa na prawdę mocne maszyny jak choćby BDP-S790 z zeszłerocznej produkcji Sonego. Upscalowanie z FullHD do 4K przebiega płynnie i jakość obrazu na prawdę zachwyca.
Tempak - przyznam Ci rację odnośnie nagrywania przez dekoder. Tutaj Blu-Ray nie działa tak sprawnie, a do tego jak jest PVR to jest pełen wypas jeśli ktoś szuka maszyny właśnie do takich celów.
Na S790 można rzucić okiem tutaj: